Duże formaty patchworkowe to zalążek Sprute. W pierwotnej wizji Sprute to pracownia, w której miały powstawać narzuty i koce. Szybko zaczęłyśmy jednak opracowywać wzory nerek, powstawały nowe torby, zrodził się pomysł na kamizelki. Zabierało to cały czas i przestrzeń więc z dużymi formatami się nie wyrabiałyśmy. W pracowni leży kilka stosików, na którym przygotowane są zestawienia kolorystyczne do kolejnych kap. Żeby zaspokoić w sobie potrzebę "patchworkowania" powstała seria etui na laptopa, ale raz na jakiś czas wzrok ucieka mi tęsknie do tych stosików więc narzuty będą jeszcze w Sprute królować :))
Ten projekt powstawał latem na ślub dla wyjątkowej pary. Jest to kombinacja łączenia kolorów i pikowania tkanin. Koc był w komplecie z całą wyprawką piknikową: pięknym koszem wiklinowym, grą karcianą, czymś na ząb i małymi procentami, a także smaczkami i zabawką dla czworonożnego przyjaciela :)) Para młoda mogła się udać na zasłużony relax i wypoczynek pod chmurką po emocjach związanych z całym przedsięwzięciem ślubno-weselnym :) a w tym jesiennym czasie, koc przyjemnie grzeje podczas Netflixowych seansów.